14 maja 2006, 20:04
„Uwierz w anioły
Nawet jak ich skrzydła są czarne
Uwierz w słowa
Z których szydzi wiatr
Uwierz w miłość i w nienawiść
W strach…
Uwierz obrazom pełnym barw
I zaklętego milczenia…
…a może któregoś dnia
Uwierzysz też we mnie…”
„Gdy mówił ja słuchałam cały czas
Ciągle mało mi było jego słów
Wciąż patrzył na mnie tak jak jeszcze nikt
Chciałam tak wiecznie trwać
Mogłabym dla niego tylko żyć…
(…)
Tyle tu łez..
…czy tego właśnie chcesz?
(…)
…Gdy mówił nagle mu zabrakło słów
Jego oczy juz nie widziały mnie
Nie chciałam wierzyć, że to dzieje się…”
-…nie, już gorzej być nie może…
-może. Może być jeszcze pustka.