18 września 2006, 23:29
Wystarczyło na chwilę zobaczyć w sobie kogoś innego.
Kogoś obcego..
Aby odzyskać wewnętrzny spokój.
i wiem czego chcę..
czego nie powinnam..
i jaka chcę być.
Wiem też że nie chcę się zmieniać.
Ani już przestawać być sobą.
I będę do tego dążyć.
Nie byłabym sobą, gdy byłabym inna.
To wszystko jak idealny sen..
Już nigdy nie chcę się budzić.
Chcę się przytulić..
I czuć się właśnie tak.
Teraz przeszłość już nic nie znaczy
Bo jesteśmy szczęśliwi.
I chyba nie ma nic złego w tym, że widzimy świat nie takim jakim jest,
Ale takim, jakim chcemy go wiedzieć.
„Uwielbiam Cię nie tylko za to, kim jesteś,
ale także za to, kim ja jestem, gdy jestem z Tobą.
Uwielbiam Cię nie tylko za to, kim się stałeś,
ale i za to, kim ja się stałam dzięki Tobie.”
„Nie istnieje miłość bez wolności i na odwrót. Tylko ten, kto czuje się wolny, kocha bezgranicznie. A ten, kto kocha bezgranicznie, czuje się wolny”. (!)