Archiwum sierpień 2005



19 sierpnia 2005, 01:39

Już nie chce szukac sladu prawdy pośród kłamstw.

 

Pusto. Smutno. Zle. Tylko nie wiem czemu.

Nie dlatego, ze zaluje. Nie dlatego ze nie chciałam tego skończyć. Bo wiem, ze tak będzie lepiej. Bo wiem, ze to nie mialo sensu. Bo nie czulam się tak, jak powinnam. Bo mimo tego ze miałam, wciąż odczuwałam brak. Bo nie potrafie zyc w ciągłym konflikcie. Bo po jakims czasie przestalam czuc cokolwiek.. to już była tylko obserwacja.. każdego ruchu, każdego kroku. A moze się potknie? A może w koncu zrozumie swój blad? Ale ile można czekac? I ile razy można wysłuchiwać tego samego…?

 

Dobrze się stało.. brakuje tylko tego ciepła.. tego, żeby mnie ktos przytulil.. tak mocno mocno.. i pozwolil mi odzyskac moja pewność siebie.

 

Chciałam dobrze.. próbowałam… starałam się. Nie wyszlo. Może innym razem. Chociaż.. na razie chyba wystarczy już.

 

Pamiętać chce nasz wspolny sen.. pamiętaj mnie, bo nie będzie nas drugi raz.

 

…. Dlatego, że chcę życ.. chce się bawic.. kochac… chce być kochana… poznawac tysiące ludzi, czuc to ogarniające mnie cieplo… budzic się i chodzic spac we wlasnym niebie… bez stresu.. bez kłotni.. bez wiecznych kłamstw… bez zazdrości.. bez ograniczen.. bez konfliktow.. tworzyc swój wlasny swiat… z ludzmi, których się kocha. I za to im dziękuję. Że są wtedy, kiedy są potrzebni. Że zawsze potrafią wywołać uśmiech na mojej twarzy. Nawet jak jest zle. Osoby, które pozwalają uwierzyć mi w to, że….

 

            ….Nawet po najgorszej zimie zawsze będzie wiosna.

 

Wyjade.. zapomne.. mam nadzieje, ze to wystarczy żeby się ogarnąć :)

 

 

 

hmmm
17 sierpnia 2005, 01:21

Tak cicho spływa deszcz po szybie

Smutek

Płacz

 

Wspomnienia…

 

…Szczęscie

Niezależnosć

Wolnosć

Beztroskosć

Głośna muzyka

Spojrzenie

Magia

 I ta dziwna chęć zatrzymania czasu…

 

Znalezć.. zatrzymac te kilka chwil tylko dla siebie… żyć życiem, którym chce się życ :)))  otoczonym ludzmi, bez których nie da się zyc :)

                                        Chcę, żeby wszystko było takie jakie jest teraz… ; )

 

                                                                                                                 

 

 

mmmmmazurki kochane me :)
15 sierpnia 2005, 01:35

Wróciłam… dowiedziałam się co znaczy żeglować.. poczułam taka dziwna wolnosć.. beztroskosć…

 

 

„wszystko wokół się zmienia, nawet Ty (…)chce tu zostać i zawsze z Toba być.. nawet kiedy będzie zle..”

 

Magiczne miejsce, magiczni ludzie. Tak krótki czas. Wzloty i upadki. sliczne wschody i różowe zachody słonca. Niebo pełne gwiazd. Filozoficzne rozmowy. Smiech. Chęć powrotu do domu. Radosć. Smutek. I w koncu płacz przy odjezdzie.. Tak wiele rzeczy w tak krótkim czasie…                   i ludzie…. Z którymi można wszystko… za którymi tesknie… moi kochani wariaci, moja kochana załoga, która nie pozwalała się nudzić.. nie pozwalała być smutnym.. po prostu była. Zawsze. Cały czas. 24 godziny na dobę. W deszczu. W wilgoci. W słoncu i upale. Na wodzie, na ladzie. W dzien i w nocy. Moja kooofffffana wachta nr 4.. : ))) jedyna taka :) Kasia (szczotka), Ada (Strus pędziwiatr), Michas (Misio) i ja ;)

 

 

„Gdzie ta keja, a przy niej ten jacht?

Gdzie ta koja wymarzona w snach?

Gdzie te wszystkie sznurki od tych szmat?

Gdzie ta brama na szeroki swiat?”

        

 

                  W kazdej chwili płynę w jeszcze jeden taki rejs.. z takim klimatem.. z takimi ludzmi:) tylko powiedz gdzie to jest!? :)

 

„(…) piesni pozegnalny ton.. jeszcze nie raz zobaczymy się.. (mam nadzieje!:D ) czas stawic zagle i z portu wyruszać nam w rejs”

 

Magical life :)