Bez tytułu
26 maja 2006, 00:55
To było kilka dni temu. Stałam na skrzyżowaniu dróg. Mój wzrok nagle zatrzymał się na małej dziewczynce w różowej sukience. Lewą rączką przytulała do siebie lalkę. Prawą trzymała w dłoni swojej mamy. Nagle odwróciła się. Z uśmiechem. A ten śmiech był taki prawdziwy. A oczy miały pozbawiony fałszu wyraz. I to było takie szczere. Niewinne. I to jest właśnie najpiękniejsze. Gdy w czyichś oczach widzisz to, co jest w spojrzeniu malutkiej dziewczynki w różowej sukience, która cieszy się tylko z tego, że po prostu jesteś. Bo wtedy i Ty się cieszysz.
How do You know You've chosen the one when life is so full of possibilities?
Just do what Your heart says You to do.
Dodaj komentarz