Bez tytułu


18 czerwca 2007, 00:33

Nie zamykaj oczu…

… bo na zawsze chce być w zasięgu Twego wzroku…

… i dłoni Twych..

 by zawsze gdy wyciągniesz je…

…mogły napotkać mnie.

 

„Wszędzie jest niebo gdy śmiejesz się znów”

 

 

Dance is to be out of yourself. Dancing is creating the dreams

04 sierpnia 2007, 21:04
Puchu marny, dziekuje za taki mily komentarz ;)) az nie wiem co powiedziec... ;) trafiles na mojego bloga przypadkiem, czy my sie skads znamy$1;)
jeszcze raz dzięki, cieplutko na serduszku sie robi jak sie czyta takie miłe słowa.. :)
Puch marny
23 czerwca 2007, 01:43
Dziewczyno musze powiedzieć że niesamowicie zauroczyło mnie te kilka lat twojego życia zawarte w... no właśnie nie moge dojść do tego czy tak dobrze pasowały do twojej sytuacji i nastroju wiersze jakichś wybitnych czy to poprostu tak niesamowicie potrafisz dobierać i łączyć ze sobą słowa, troche mi zajeło przeczytanie wszystkiego od 2004-ego :) ale wieczorkiem gdy nachodził mnie nastrój na jakieś emocjonalne doznania to wolałem zamiast obejżeć po raz kolejny moją ulubioną komiedię romantyczną, wziąć kubek gorącej herbatki (smakowej oczywiście :) ), włączyć twojego bloga i prześledzić kilka miesięcy. Sumując (moim zdaniem oczywiście): podejście do życia fantastyczne, historia jak z jednej z lepszych romantycznych ekranizacji, czy literatury, no i gust jeśli chodzi o cycaty :) Radość rozpiera że są tacy ludzie ;) Keep smile, live, love...

Dodaj komentarz